Chociaż technologia słoneczna została opracowana po raz pierwszy ponad 70 lat temu, dopiero teraz przeżywa odrodzenie.

Dzieje się tak dlatego, że coraz więcej właścicieli domów zdaje sobie sprawę, że panele słoneczne pozwalają zaoszczędzić ogromną ilość pieniędzy. Energia słoneczna oferuje ogromne korzyści w porównaniu z innymi źródłami energii, takimi jak ropa naftowa, węgiel i drewno. Ze swej natury energia słoneczna jest obfita, co oznacza, że energii słonecznej jest do wykorzystania o wiele więcej, niż zużywa cała ludność świata razem wzięta. Co więcej, energia słoneczna nie wytwarza żadnych odpadów, więc inwestując panele słoneczne nie tylko oszczędzasz pieniądze, ale także pomagasz środowisku. Obecnie szacuje się, że pozostałe paliwa kopalne na świecie wyczerpią się na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Dlatego już teraz musimy zacząć myśleć o nowych sposobach napędzania naszej gospodarki i ratowania świata.

Panele fotowoltaiczne. Czy to się nadal opłaca?

Początkowy koszt podłączenia do sieci paneli słonecznych może być dla wielu osób zaporowy

Koszt zakupu i montażu paneli fotowoltaicznych zazwyczaj wynosi ok. kilkudziesięciu tysięcy złotych (sprawdź ile kosztują panele fotowoltaiczne Tarnów). Oczywiście kwota ta zależna jest od ilości paneli fotowoltaicznych jakie chcemy zamontować. Ilość potrzebnych paneli z kolei zależna jest od naszego dziennego zapotrzebowania na energię. Przed zakupem paneli solarnych, niezbędne jest wykonanie audytu fotowoltaicznego, który uwzględni nasze potrzeby oraz oczekiwania. W ten sposób będziemy mogli z pomocą specjalisty dopasować odpowiednią ilość oraz instalacji PV niezbędna do pokrycia naszego zapotrzebowania energetycznego. Szacuje się, że początkowy koszt zakupu oraz instalacji systemu fotowoltaicznego zwraca się na przestrzeni kilku lat.

Odpowiedź na rosnące stawki za prąd

Podwyżki cen prądu są nieuniknione, a my nie mamy na to żadnego wpływu. Stawki za energię rosną nawet o kilkadziesiąt procent w ciągu kilku lat. Trudno wyobrazić sobie inny scenariusz w przyszłości. Tym bardziej, że jesteśmy obecnie u progu dużego kryzysu gospodarczego ze względu na pandemię koronawirusa.